Jeden dzień - David Nicholls
Autor: David Nicholls
Tytuł: Jeden dzieńWydawnictwo:To niestety nie jest książka z serii ..żyli długo i szczęśliwie i bardzo tego żałuję.
Na okładce książki jest takie zdanie: "odkładając tą książkę, masz niesamowite wrażenie że znasz jej bohaterów jak najlepszych przyjaciół" czytając te zdanie pomyślałam, że to z pewnością przesada i otworzyłam książkę. Kończąc czytać czytać mogłam się już podpisać pod tym obiema rękami:)
Na okładce jest jeszcze jedno ważne zdanie: możesz przeżyć całe życie nie dostrzegając, że to czego szukasz, jest tuż przed tobą to właśnie o tym jest książka.
Emma i Dexter
Em i Dex
Dex i Em dwoje ludzi, których łączy jedna pamiętna noc po wręczeniu dyplomów. Noc, która na zawsze przypieczętuje ich przyjaźń.
Emma - nieśmiała okularnica, która na wszystko musi zapracować sama, zawsze mając pod górkę, jak każda kobieta marzy o prawdziwej miłości. Dexter - przystojny, pewny siebie, wszystko przychodzi mu łatwo, jego życie to przygoda, miłości szuka tylko na jedną noc. Tych dwoje różnych ludzi przez całe życie będzie trwało w przyjaźni, będą się rozchodzić i schodzić, aż do zaskakującego finału:)
Jak dla mnie przyjaźń jaką obdarowała Emma Dextera jest z pewnością czymś wyjątkowym. Czasem już byłam zdenerwowana, tym, że on traktował ją jak zło konieczne, a ona za wszelką cenę chciała mu pomóc. Dexter był egoistą. Na początku bardzo go nie lubiłam. O Emmie przypominał sobie tylko wtedy gdy było mu źle. Jednakże mimo, tego że oboje się kochali starali się to za wszelką cenę ukryć. Emma pod przykrywką nieśmiałości i szukaniem lepszego momentu, Dexter za pomocą innych kobiet (tych akurat w jego życiu nie zabraknie).
Książka trochę przewrotnie traktuje o miłości, a to miła odmiana po wszystkich książkach, które dobrze się kończą. Chociaż i ta jakby nie patrzeć skończyła się w pewnym sensie dobrze.
Polecam:)