![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN_cDF1bLVGSVo8ZXpctjxIkI_RlVTU4pSqqEFu-ub4EP3bPv5SmdIf9v2heqVYA5_P3eTvt0lUgOtMwPvLFnh7AsyEn15U1vNxTuNS6uj-39ogd1IWiQGlR13ymEWXPx5mOZ2QzE-JRlB/s320/preludum.jpg)
Autorka: Tracie Peterson
Tytuł: Preludium brzasku. Pieśń Alaski
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdWeZFoHlv4BflByadU_0qUByU-xDa53B2GSk0Ius-FsY9qNCsZvwT7B5iZVbXpYaOyrZzyEEikGg2CiwHM6dl5N-Ad3MqBPxCx_1yXjBZ95MbI2DzAC2VBrCMRaOMkeIkwcy8y6YmUYPY/s200/WAM.jpg)
Lydia była zwykłą nastolatką, gdy ojciec sprzedał ją starszemu od niej mężczyźnie w zamian za udziały w firmie. Małżonek dziewczyny okazuje się okropnym tyranem, dla którego nic prócz pieniędzy się nie liczy.
Gdy mężczyzna umiera, Lydia widzi w tym szansę na ucieczkę od życia, które do tej pory prowadziła. Wkrótce okazuje się, że spadek, który zostawił po sobie zmarły tragicznie mąż, za sprawą umowy spisanej wcześniej, przechodzi w ręce Lydii. Niestety ta decyzja nie zyskuje aprobaty dzieci męża Lydii, które bardzo liczyły na spadek i zrobią wszystko aby odebrać go znienawidzonej macosze.
Lydia aby się wyrwać ucieka na Alaskę do ukochanej cioci. Mimo, że przebywa setki kilometrów od domu, bolesne wspomnienia oraz chwile bólu i upokorzenia szybko wracają za sprawą pasierbów.
Czy kobieta w końcu zazna spokoju i znajdzie prawdziwą miłość?
Książkę czyta się fantastycznie. Bardzo podobało mi się miejsce akcji oraz sami bohaterowie. Nie przesłodzeni i bardzo realistyczni. Choć autorka dużo miejsca poświęca Bogu, nie przeszkadza to w czytaniu. Generalnie ta powieść opiera się na tych samych schematach co wszystkie tego typu, ale czyta się ją bardzo dobrze i serdecznie ją polecam:)