Tytuł: To wszystko przez ciebie
Wydawnictwo:
Julia, to kobieta sukcesu. Będąc nastolatką obiecała sobie, że porażka będzie jej obca i od tej pory, dąży do tego, aby wszystko w życiu było tak, jak ona tego chce. Jest właścicielką prężnie rozwijającej się firmy PR-owej, prowadzi w miarę ustabilizowane życie i nadal jest singielką.
Swój wolny czas spędza w eleganckim apartamencie sama lub z szybko zmieniającymi się mężczyznami. Zapewne jej życie wyglądałoby tak dalej, gdyby nie to, że jej rodzice giną w wypadku samochodowym. Julia jest zmuszona zająć się swoją młodszą siostrą Klarą, która w rzeczywistości jest jej córką, którą rodzice zdecydowali się wychować.
Jest jeszcze jeden problem. Rodzice bez porozumienia z córkami, sprzedali rodzinny dom, który Julia teraz musi uprzątnąć z ich osobistych rzecz. Przyjazd w rodzinne strony sprawi, że wspomnienia ożyją, a demony przeszłości powrócą.
Jak ułożą się relacje z Klarą? Jakie tajemnice mieli rodzice? Czy prawda ma jakieś znaczenie?
"To wszystko przez ciebie" to książka, która jest dosyć przewidywalna, choć do samego końca trzyma czytelnika w napięciu, dozując rozwiązanie tajemnicy. Mam też wrażenie, że jest trochę za bardzo rozciągnięta w czasie i niepotrzebnie dramatyczna, ale i tak czyta się ją znakomicie.
Annę Karpińską znam już z poprzedniej książki, którą czytałam i którą przy okazji polecam: "Pozwól się uwieść".
Tym razem tematyka książki inna, bardziej życiowa i trudniejsza. Wypadek rodziców, zmierzenie się z przeszłością, bolesne wspomnienia i prawda, która musi ujrzeć światło dzienne sprawiają, że Julia jest na skraju wyczerpania. Do tego szaleje w niej poczucie winy i straty, a taka mieszanka nie jest dobrym doradcą.
Jeżeli macie ochotę na życiową książkę, pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, polecam "To wszystko przez Ciebie".
"Pozwól się uwieść" troszkę mnie zawiodło, ale zobaczymy jak będzie z tą. Choć z tego co piszesz już się domyślam, że autorka zbytnio nie zmieniła stylu pisania, a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńTa książka jest przykładem naszej, polskiej literatury na światowym poziomie. Już czekam na kolejną książkę tej autorki, aktualnie jednej z moich ulubionych, polskich pisarek. Zdecydowanie jestem na tak!
OdpowiedzUsuń