Autorka: Maureen Lee
Tytuł: Matka Pearl
Wydawnictwo:
Nie wiem czy spodziewałam się tak dobrej książki. Już zaczynając ją czytać wiedziałam, że niepotrzebnie byłam tak zdystansowana. Często jest tak, że trochę "na czuja" wybieram to co przeczytam. W tym wypadku się nie pomyliłam, bo "Matka Pearl" jest świetna!
Tytułową bohaterką jest Pearl. Młoda nauczycielka, która mieszka z wujostwem. Choć była bardzo wyczekiwanym dzieckiem swoich rodziców, wydarzenia, które miały miejsce zmieniły wszystko.
Tak do końca nie wiemy co się stało, ale matka głównej bohaterki odsiaduje wyrok za zabicie swojego męża. Czytelnik krok po kroku odkrywa tajemnicę z przeszłości, która nigdy nie miała ujrzeć światła dziennego.
Prócz historii morderstwa ojca Pearl, poznajemy historię wielkich miłości, przyjaźni na śmierć i życie no i oczywiście doznajemy całego szeregu różnych emocji.
"Matka Pearl" to książka, która od samego początku angażuje czytelnika. Już od pierwszych stron zastanawiamy co też się wydarzyło, a dopiero na końcu dowiadujemy się prawdy, która z pewnością każdego zaskoczy.
Świetna kreacja głównych bohaterów, doskonała narracja i ciekawa fabuła to główne atuty tej książki. Jest to jedna z lepszych książek, które miałam ostatnio okazję czytać.
Polecam!