Tytuł: Dziennik Cwaniaczka. Ryzyk-fizyk
Wydawnictwo:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR9NGbFxP6lDZHsXBLtFL5UA_z0nz61UbUq12E_QM6T6Ubxxe89ueBNeVZv_WUUz3GhgGU_Px_1wu8asTDw5nRv0iawhreyVzSwPtPWy1z4nVaQT28TkL-FicyNlpoetQG-WRr3hRX42Y9/s200/nk.jpg)
Wiecie jak bardzo lubię całą serię cwaniaczkową.
W końcu doczekałam się kolejnej części serii i spieszę Wam donieść, że jak zwykle jest doskonała!
Greg jak zawsze ma sto pomysłów na minutę. Nie można za nim nadążyć. Zarówno mama ma z tym problem choć jest pełna zrozumienia jak i tata, który stara się zapanować nad synem.
Z tej części dowiecie się co Greg zrobił aby dostać się na imprezę haloweenową, poznacie jego nowego przyjaciela, zobaczycie jak kręci swój film i jak ratuje świnię.
Generalnie jak zwykle dużo się dzieje i nie ma co tu pisać, bo po prostu trzeba to przeczytać.
Jeżeli jeszcze nie znacie całej serii, polecam przeczytać wszystkie części.
Recenzje wszystkich części znajdziecie tutaj:
Dziennik cwaniaczka