Przejdź do głównej zawartości

SOCIAL MEDIA

Nowe gry do plecaka! Kaczki i Criss Cross

 


 

Gry do plecaka znacie pewnie już z poprzednich postów bo kilka ich już recenzowałam. Są to między innymi:
- Łap za słówka
- Bits
- Ubongo Trigo

- Sztuka latania Kajko i Kokosz
- Fits oraz Ubongo Extreme

Jak widzicie gier jest całkiem sporo a to nie wszystkie. Do ich zacnego grono dołączyły dwie kolejne. Kaczki oraz Criss Cross. 

Ideą gier do plecaka jest to, że są lekkie i małe, a do tego mają proste zasady. Rozgrywki są szybkie i nie wymagają dużo zaangażowania. Są na tyle proste aby można było w nie zagrać w każdych warunkach podróży i co najważniejsze są to gry wieloosobowe. W Kaczki może grać od 2-5 osób a w Criss Cross 1-6 więc naprawdę genialna sprawa.

Zaczniemy od Kaczek. Gra przeznaczona jest dla graczy 8+ i według mnie wymaga naprawdę nieco więcej zaangażowania. To co mi osobiście bardzo w tej grze się podoba to grafika. Jest super wakacyjna! Już widzę grę na plaży patrząc w piękne morze! No idealnie!


Gra jest typowo karciana i polega na pozbywaniu się kart z ręki. Musicie być czujni bo oprócz pozbywania się kart z ręki można też zanurkować co wiąże się z pewnym ryzykiem. Czasami się opłaci a czasami nie:)

Jak widzicie grafika jest przepiękna i naprawdę aż człowiek czuje wakacje!

Drugą grą w wersji podróżnej jest Criss Cross i o dziwo ta gra świetnie nadaje się również na samodzielne rozgrywki, bo można w nią grać samodzielnie.




Tu w zestawie mamy notesik ołówki i dwie kostki. Wybieramy symbol, którym chcemy być i zaczynamy rzucanie kostkami. zasady są proste i naprawdę gra się w tę grę super! Każdy kto potrafi grać w kółko i krzyżyk to sobie z tą grą poradzi. Wygrywa osoba, która ma najwięcej punktów czyli ułożyła najwięcej symboli obok siebie!

Generalnie zastanawiam się tylko co zrobić gdy skończą się te notesiki. Czy będzie można je gdzieś dokupić? Można ewentualnie samodzielnie taką planszę zrobić albo wykorzystywać ileś razy. No ale wiadomo jak w podróży to nie będziemy ze sobą nieść nie wiadomo ile rzeczy. Generalnie gra jest naprawdę super i można grać godzinami świetnie się przy tym bawiąc!

A Wy znacie gry w tej wersji podróżnej? Macie swoje ulubione? A może w ogóle nie gracie w gry w podróży?


Cześć!

Mam na imię Iza i od zawsze jestem zakochana w książkach. Moja pasja do czytania towarzyszy mi od najmłodszych lat, a blogowanie stało się naturalnym przedłużeniem tej miłości. Pisanie o książkach to dla mnie nie tylko hobby, ale prawdziwa radość, którą dzielę się z innymi. Jeśli również kochasz literaturę, zapraszam Cię do mojego świata, pełnego inspiracji i pasji do słów!