Ten wosk jest absolutnie przepiękny i to mój ulubiony zapach z całej jesiennej kolekcji.
Nie spodziewałam się, że
po zapaleniu będzie tak intensywny, a mało kiedy mi się to zdarza i jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju.
Lubię zapachy jedzeniowe ale nie wszystkie. To połączenie słodkiej wanilii, brązowego cukru i kwaśnego rabarbaru jest IDEALNE!
Na jesień będzie jak znalazł, ale także na zimę, bo jest nieco świąteczny i taki otulający.
Jeżeli szukacie zapachu, który zapada w pamięć i praktycznie cały dom tym pachnie to właśnie go znaleźliście.
Wosk kupicie tutaj:
Rhubarb crumble
Inne woski