

Zemsta gangstera,który przechowywał tak dużą gotówkę w domu Luizy jest tylko kwestią czasu. Zatem skąd wziąć tyle pieniędzy?
Bohaterowie dochodzą do wniosku, że najlepszym pomysłem będzie oszustwo matrymonialne. Luiza, tak wyszło z losowania musi wyjść za mąż, tatuś znalazł już nawet kandydata.
Luizę pilnie sprzedam to śmieszna i lekka powieść z udziałem wielu nieprawdopodobnych przygód głównej bohaterki, ale też powieść wciągająca i pochłaniająca.
Z ogromną przyjemnością ją przeczytałam i domyślałam się co będzie dalej. A z każdą stroną losy Luziy się komplikują. Gdy okazuje się, że ma wyjść za mąż nie za starszego Pana Izydora, ale jego syna, Luiza myśli, że wszystko już jest na dobrej drodze, a tutaj pojawia się tatuś, który zakochuje się w nie swojej żonie, Izydor, który kocha Martę starszą Panią, Antek-który ma być jej mężem, a niekoniecznie nim chce zostać, no i tajemniczy gangster.
Oczywiście książki nie bierze się na serio. Żadne z tych zdarzeń z pewnością nigdy nie będzie miało miejsca, bo jest zbyt prawdopodobne ale jako lektura do pośmiania się jest genialna.
Izydor, który wrócił z emigracji, włada językiem polskim, który rozśmieszy każdego:
- No więc i ja witam was wszystkich - zaczął Izydor uroczyście. - I też mam coś do wyrażenia. Miałem czekać do wieczoru, ale postanowiłem kuć w metalu, póki gorący.. Otóż, tutejsza żona moja, Żanet - wycelował w nią palcem - zrobiła rzecz straszną. Niegodziwą! Uknuła konflikt przeciw synowi mojemu co zaowocował on zerwaniem rodzinnych więzów, Rzecz to haniebna i niewybaczalna, dlatego nie będę dłużej owijał w kądziel i powiem. Żanet, nasze drogi rozejść się muszą jutro wołam adwokata i wznoszę rozwód.
Jego język to połączenie archaizmów z angielskim i polskim:D Ten fragment to jeden z moich ulubionych ale jest mnóstwo takich, które śmieszą.
Koniecznie sięgnijcie po książkę:)
Jeżeli jest chociaż w połowie tak dobra jak twierdzisz to ja kupuję :-)
OdpowiedzUsuńPisany inaczej - jest przede wszystkim nieprawdopodobna:D I śmieszna;D
OdpowiedzUsuńa ja tak poluję na książki tej autorki... i nic!
OdpowiedzUsuńah, narobiłaś mi ochoty!
O kurczę, fajne to może być :)
OdpowiedzUsuńDodaję do listy :)
już ten cytat mnie rozśmieszył, więc mogę sobie wyobrazić jaka jest książka :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przeczytam!
Lubię książki z poczuciem humoru, więc muszę upolować tę o to pozycję.
OdpowiedzUsuńBędę musiała o niej pomyśleć na poprawę nastroju :D
OdpowiedzUsuńTy i ten Twój dar przekonywania ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i podzielam Twoje zdanie o tek ksiażce:)Uśmiałam sie bardzo:)
OdpowiedzUsuń