Z zapachem wśród książek. Salted carmel Yankee candle
Salted carmel to zapach, w którym pokładałam całkiem duże nadzieje. Według producenta powinien pachnieć karmelem, cukrem oraz solą morską.
Na taką też mieszankę się przygotowywałam.
Niestety, dla mnie ta kompozycja pachnie bardziej czekoladą z delikatną nutką karmelu niż takim tradycyjnym do bólu słodkim karmelem, więc jestem trochę zawiedziona.
Zapach też nie był tak intensywny jakbym chciała, ale mimo wszystko na pewno przyjemny.
Jeżeli nie lubicie słodkich zapachów, nie wybierajcie go, bo na pewno się Wam nie spodoba. Salted carmel jest dla tych, którzy lubią słodkie, jedzeniowe zapachy.
Do kupienia tu:
Wosk salted carmel
Inne woski
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Szkoda, że nie pachnie jak prawdziwy karmel, ale zapach czekolady też nie jest zły!
OdpowiedzUsuńMiałam ten wosk i jeszcze kilka godzin po jego paleniu w całym mieszkaniu nim pachniało, jak się do niego weszło, więc nie wiem dlaczego Twój nie był tak intensywny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co karmelowe!!!!
OdpowiedzUsuńMimo wszystko chyba skuszę się :)
Pozdrawiamy i zapraszamy gorąco do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com
jestem ciekawa tego zapachu
OdpowiedzUsuń________________________
blog.justynapolska.com
MODA & MAKEUP